Friday, November 14, 2014

Update from Lago Agrio / Aktualności z Lago Agrio


My colleague Olga and I just arrived in Lago Agrio today. The trip took us a little less than nine hours, swerving back and forth on the curves hugging the Andes. We would have arrived earlier, had it not been for a bus breaking down right in front of a small bridge which was the only passage over a river for traffic going in both directions. There was another bridge, but it must still be under construction. Tomorrow and Sunday we’re doing the workshops here. After that, we’re planning on staying a couple of days to have a look around the region. We should be back in Quito by Wednesday evening.

In other news, I’ve been spending a lot of time experimenting the kitchen as well as working on my music. The biggest success of the former was pancakes, which I made for breakfast with fruit, butter and honey – succulent! Granola hasn’t worked out as well yet, but I’ll get there. As far as my music is concerned, I more or less finished a new song, which I’m very pleased with, and have even started another. And I’ve been working on solo guitar stuff. I should probably start recording it somehow…

Last weekend, Nadine, Sarah and I went to the theater to see a dance performance, which basically presented different scenes using bodies to represent emotions. Not as simple as it sounds, actually, and very impressive. On Sunday, Nadine and I went to see the art gallery at the Fundación Guayasamín, which used to be the home of the Ecuadorian artist Oswaldo Guayasamín. We both really enjoyed that. I personally found his art very moving, which largely deals with human suffering in the 20th century. Part of the foundation was the Capilla del Hombre (Man’s chapel), which the guide told us was dedicated to ordinary people’s suffering given that there were already many chapels dedicated to saints, for example. Not a bad idea, actually. The foundation was definitely worth the visit, and I think I have a new favorite artist :). Below are some pictures, though we weren’t allowed to take any in the chapel.

(PL)


Moja koleżanka i ja przyjechaliśmy dzisiaj do Lago Agrio. Podróż przez Andy trwała trochę mniej niż dziewięć godzin. Mieliśmy dotrzeć wcześniej, ale inny autokar zepsuł się właśnie przed mostem, jedyną drogą dla samochodów jadących w obie stronny. Drugi most był w budowie. W każdym razie jutro i pojutrze przeprowadzimy ostatnie warsztaty tutaj. Potem chcemy zostać jeszcze dwa dni, żeby zwiedzić region. Powinniśmy być z powrotem w Quito w środę.

Poza tym, spędzam teraz dużo czasu eksperymentując w kuchni i pracując nad muzyką. Największym sukcesem na tym pierwszym polu były naleśniki (w amerykańskim stylu), które przygotowałem na śniadanie z owocami, masłem i miodem – przepyszne! Crunchy jeszcze nie udało mi się tak jak chciałem, lecz kiedyś się uda. Jak chodzi o muzykę, to mniej więcej skończyłem piosenkę, z której jestem dosyć dumny, i nawet zacząłem pisać nową. Pracuję również nad muzyką instrumentalną. Prawdopodobnie powinienem nagrać muzykę kiedyś…

W zeszły weekend Nadine, Sarah i ja poszliśmy do teatru, żeby obejrzeć przedstawienie. Pokazano różne sceny, gdzie przedstawiano emocje ciałami. Nie było to tak proste jak brzmi, a naprawdę robiło wrażenie. W niedzielę, Nadine i ja poszliśmy do galerii sztuki w Fundación Guayasamín, która była domem ekwadoriańskiego artysty Oswaldo Guayasamín. Bardzo nam się tam podobało. Sztuka, większość której przedstawia cierpienie człowieka w dwudziestym wieku, wzruszyła mnie bardzo. Częścią tej fundacji była La Capilla del Hombre (Kaplica Człowieka), która według naszej przewodniczki jest dedykowana cierpieniu zwykłych ludzi biorąc pod uwagę, że już istnieje mnóstwo kaplic dedykowanych na przykład świętym. Niezły pomysł moim zdaniem. Naprawdę było warto zwiedzieć fundację, i myślę, że teraz mam nowego ulubionego malarza :). Poniżej znajduje się kilka zdjęć, chociaż nie wolno było robić zdjęć w kaplicy.
 















La Conquista (The Spanish conquest of the Americas / Konkwista - czyli, hiszpański podbój Ameryki)




Incan leader in present-day Ecuador / Obecny przywódca Inków/inkaski w dzisiejszym Ekwadorze
 
La Capilla del Hombre








Deja vu: Stella from Copan Ruinas in Honduras / Stella z Copan Ruinas w Hondurasie


No comments:

Post a Comment